12 views 2 mins 0 comments

URODZINY PROSZONE NUMER JEDEN.

In 2019
25 lipca, 2019

No i stało się. Stwórcy od długiego czasu z przerażeniem (no może trochę przesadziłem!) czekali na ten moment i w końcu, po kliku latach oczekiwań, doczekali się. Nadszedł znienacka i teraz już mają przechlapane na kolejne lata. Co najgorsze, zagrożenie przyszło od bliskich znajomych, ale z drugiej strony, skąd inąd miało przyjść?

Zastanawiacie się pewnie o co chodzi? Już pędzę z wyjaśnieniami. Otóż w tym tygodniu byliśmy na pierwszej proszonej imprezie urodzinowej. Mój najlepszy kolega z podwórka, Maciek B. zaprosił nas na swoje urodziny, które wyprawił w małpim gaju w Blue City. Stwórcy od dawien dawna trzymali twardą linię, niczym Gomułka w najlepszych latach, ignorowania takich wydarzeń i nieorganizowania dziecięcych urodzin w gronie większym niż najbliższa rodzina. Uparci w tym byli niczym PiS w wybieraniu Beaty S. na ważne stanowiska unijne. Jednak w zeszłym tygodniu miny im zrzedły, kiedy otrzymali oficjalne zaproszenie od naszych podwórkowych sąsiadów. Teraz jedynie pocieszają się tym, że równie zrzednięte miny będzie miało PiS po wyborach na jesieni!

Wracając do meritum, zabawa była przednia. Wyszaleliśmy się co niemiara. Inca Play jest genialnym miejscem na urodziny! Spędziliśmy tam trzy godziny, biegając, zjeżdżając, wspinając i spadając ze wszystkich możliwych atrakcji, a na dodatek zjedliśmy tort i frytki. Raj na ziemi normalnie! Oczywiście wieczorem stwierdziłem, że moje urodziny również chcę tam wyprawić. Po pytaniu, czy nie chcę już wyprawiać wcześniejszych urodzin na Mazurach w sierpniu (gdy będą nasi kuzyni z Anglii), stwierdziłem, że wolę tam, gdzie Maciek i chcę zaprosić jak najwięcej kolegów i koleżanek, bo wtedy dostanę dużo prezentów! Stwórcy mają twardy orzech do zgryzienia…

Visited 1 times, 1 visit(s) today