2024
31 grudnia, 2024
14 views 6 mins 0

ŚWIĘTA W TRASIE.

W tym roku kolacja wigilijna czekała nas w Świniarach, później mieliśmy odwiedzić dziadków na Mazurach, a na koniec, na Sylwestra, zostaliśmy zaproszeni przez rodzinę G. do Wisły. Zapowiadała się więc kilometrówka niczym u Ryśka Czarneckiego. Ojciec był zachwycony! Przed świętami nie obyło się oczywiście bez listy prezentów, która w moim przypadku była bardzo krótka i […]

2020
03 września, 2020
6 views 4 mins 0

SZPITAL POWAKACYJNY.

Wakacje, wakacje i po wakacjach. Powrót do rzeczywistości był tym razem szybki, a nawet bardzo szybki. Zbyt szybki i do tego dużo szybszy niż byśmy sobie tego życzyli. I mam nadzieję, że już więcej tak szybko wracać nie będziemy! Wróciliśmy do domu w poniedziałek po południu, a wieczorem zaczął mnie boleć brzuch. Zrobiłem swoje w […]

2019
26 grudnia, 2019
9 views 3 mins 0

ŚWIĘTA 2019.

Zaczęło się dobrze, a wyszło jak zawsze. To chyba najlepsze podsumowanie tegorocznego okresu świąteczno-noworocznego. Zacznijmy jednak od dobrze. Święta wypadły w tym roku w środku tygodnia, więc Stwórcy byli trochę zdezorganizowani. Najpierw mieliśmy wyjechać na weekend, później w weekend, a w końcu ruszyliśmy w poniedziałek, dzień przed wigilią, około południa. I jak się okazało, zupełnie […]

2019
27 listopada, 2019
9 views 5 mins 0

BOSTONKA.

Ten tydzień miał być wakacyjny, a wyszło jak zawsze. Plan był zacny. Tydzień na Mazurach, pogoda teoretycznie miała dopisywać, więc założenia były znakomite. Wszystko szło zgodnie z planem aż do soboty, później stanęło na głowie. Ojciec miał wyjechać na targi, Matka ma pracy co niemiara, więc zapadła decyzja o tygodniu na Mazurach. W piątek wieczorem […]

2018
31 grudnia, 2018
9 views 2 mins 0

ŚWIĘTA 2018.

Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia były krótkie. Były też klasyczne, niestety w negatywnym sensie. Pojechaliśmy oczywiście na Mazury i przez kolejne kilka dni miałem deja vu, ponieważ identycznie, jak rok wcześniej, znowu dopadły nas choroby. Ja chory, Bruno chory, Stwórcy też nie najlepiej… Klasyka gatunku, jak już wcześniej wspomniałem. Dopisała za to pogoda i Mikołaj. Śniegu […]

2018
01 czerwca, 2018
9 views 4 mins 0

MONONUKLEOZA.

Tym razem znowu ja. Zaczęło się oczywiście niewinnie. W piątek wieczorem użarł mnie jakiś robal na podwórku. Trochę mnie swędziało, ale nic poważnego. W sobotę byłem jakiś słabszy i niewyraźny, ale Stwórcy nie panikowali, tylko pomyśleli, że znowu jakieś przeziębienie mnie dopadło. Dlatego też w niedzielę, mimo tego, że dalej nie wyglądałem najlepiej, pojechałem z […]

2017
27 grudnia, 2017
10 views 4 mins 0

ŚWIĘTA 2018.

W tym roku były pierwsze wspólne Święta dla naszej czwórki. Już długo, długo przed nimi, napisałem list do Mikołaja z prośbą o dużo prezentów, a przede wszystkim o Dusty’ego. Nie wiem czy już wspominałem, ale trochę zmalała moja miłość do McQueena, a zdecydowanie rozkwitła do Samolotów. Stwórcy przez chwilę nawet się z tego powodu ucieszyli, […]

2017
26 listopada, 2017
8 views 3 mins 0

ZNOWU SZPITAL.

Tym razem to nie ja! Tym razem przyszła kolej na Brata. Ja sobie grzecznie spałem! Zaczęło się od przeziębienia, które zresztą mam ja, ma Brat i ma Ojciec. Przeziębienie jak to przeziębienie. Raz lepiej, raz gorzej, ciągle jest i skończyć się nie chce. Ale zacznijmy od początku. W czwartek rano Ojciec wyjechał do Poznania na […]

2017
15 września, 2017
10 views 2 mins 0

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA.

Mój brat to małe cudo. Bardzo się do mnie uśmiecha, a i ja zaczynam coraz bardziej doceniać jego obecność. Rozwija się super. Jest bardzo kontaktowy, daje coraz wyraźniejsze znaki czego chce (czasami), a co mu się nie podoba (często!). No i uwielbia zwiedzać świat. Wszystko było by ładnie i pięknie, gdyby nie to, że jest […]