2 views 3 mins 0 comments

URODZINY NR 8.

In 2022
10 września, 2022

W tym roku zdecydowałem, że chcę obchodzić urodziny w Warszawie i to nie sam, ale z Ignacym F., z którym zresztą raz już taką imprezę organizowałem. Zarówno Stwórcy, jak i rodzice Ignacego bardzo się ucieszyli z tej decyzji, przede wszystkim dlatego, że do przygotowania będzie tylko jedna impreza, a nie dwie!

Jak co roku, najwięcej problemów było z prezentem. Impreza zaplanowana była na sobotę, a w czwartek nadal nie byłem zdecydowany, co chcę dostać. Stanęło na mieczach świetlnych, za drogim zestawie Lego i ludzikach Lego z OLX. W związku z moją niedecyzyjnością, Stwórcy wzięli sprawy w swoje ręce i zamówili zdecydowanie za drogi zestaw, żeby cokolwiek pokazać gościom, którzy się na ten prezent zrzucali. Na szczęście paczka przyszła w piątek wieczorem, więc w sobotę rano mogłem zrobić awanturę, że wcale nie chciałem takiego prezentu. Po kilku minutach jednak ochłonąłem, dotarło do mnie, że mam genialny zestaw z figurkami, o których marzyłem. Mój nastrój zmienił się o sto osiemdziesiąt stopni i nie mogłem się doczekać wyjazdu do Zimnych Dołów. Stwórcy latali jak w ukropie, przygotowując sałatki, przekąski, napoje, drewno na ognisko i wszelkie inne niezbędne i zbędne klamoty. Jak tylko ruszyliśmy w trasę, mama Ignacego, która była już na miejscu, oznajmiła, że cała polana z wiatami jest zamknięta, ponieważ odbywa się Festiwal Piosenki Dołującej. Na szczęście okolice placu zabaw były otwarte, więc zajęli ławkę, a reszta gości została poinformowana, żeby zabrali ze sobą sprzęt piknikowy. Festiwal okazał się jednak błogosławieństwem, ponieważ dzieci były cały czas na placu zabaw i cały czas na oku rodziców. Nie było też problemu z usmażeniem kiełbasek, bo jedyna dostępna przy placu wiata była zajęta przez podobną do naszej imprezę urodzinową i z chęcią udostępnili nam ognisko.

Cała impreza była wyjątkowo udana, pogoda i uczestnicy dopisali, a zabawy było co niemiara. Wszyscy zostali do bardzo późnego popołudnia, a na koniec zaprosiliśmy Ignacego z rodzicami do nas, z czego skrzętnie skorzystali. Bawiliśmy się do późnej nocy i zdążyłem nawet ułożyć część mojego nowego złotego ultra smoka. Aż się boję pomyśleć, co będzie w przyszłym roku!

Visited 1 times, 1 visit(s) today