SZLACHETNE ZDROWIE.
Ten tydzień jest jakiś feralny. W zasadzie każdemu członkowi naszego kwartetu coś dolega. Matka narzeka cały czas na biodro oraz pojawiającą się notorycznie plamę na plecach. Biodro boli raz mniej, raz bardziej, raz jedno, a czasem oba. Plama wychodzi, Ojciec smaruje, plama znika, a tydzień czy dwa później znowu wychodzi. I tak w kółko. Ojciec […]