LUBOMIR PO RAZ DRUGI.
Ten weekend był od dawna zaplanowany, potwierdzony i do tego przyklepany na moich urodzinach. Wraz z rodziną G. mieliśmy pojechać w góry zdobyć Radziejową. Jak jednak już nie raz się przekonaliście, plany mają tendencję do nieoczekiwanych zmian. Tak i też było tym razem. Prognozy pogody na weekend każdego kolejnego dnia zmieniały się na gorsze, jeszcze gorsze […]