NAJOGRSZY DZIEŃ DZIECKA.
Jak co roku nie mogliśmy się doczekać dnia dziecka. Plany były wielkie, prezenty wybieraliśmy od trzech miesięcy i nadal nie mogliśmy się zdecydować. Pech jednak chciał, że tydzień wcześniej Stwórcy odstawili nas na Mazury, więc negocjacje zostały przerwane i nic nie zostało ustalone. Kiedy Matka przyjechała nas odebrać, przywiozła nam jedynie drobne upominki, jak zawsze […]