KORONA GÓR NR 23 – ŚNIEŻKA.
Długi weekend równa się zdobyta góra. Tak było i tym razem, ale nie tylko! W przeciwieństwie do większości poprzednich wspinaczek, gdzie jechaliśmy i biegliśmy z wywalonym językiem po pieczątkę, to miał być weekend typu slow. Wyjazd rano, po śniadaniu, bez pośpiechu. Zameldowanie się w hotelu, chillout, krótki spacer, kolacja, kino, itp. Tak jak zaplanowaliśmy, tak […]