NAJLEPSZY PLAC ZABAW.
Pewnego sobotniego ranka, chwilę po śniadaniu, Ojciec oznajmił, że jedzie do Ikei w celu nabycia jakichś pierdół i zrobienia rekonesansu soft i szaf. Oraz że zabiera mnie ze sobą. Zastanawiałem się do czego jestem mu tam potrzebny i jaki ma sens wiezienie mnie przez całe miasto, tylko po to żebym mógł mu poprzeszkadzać w robieniu zakupów. […]