PIERWSZA WIZYTA U FRYZJERA.
Dzisiaj po raz pierwszy wybrałem się do fryzjera. Moja czupryna robiła się coraz dłuższa i zaczynałem wyglądać niczym czeski metal z połowy lat osiemdziesiątych. I to pomimo wysiłków Ojca przy regularnym podcinaniu i cieniowaniu mojej grzywki. W związku z powyższym Matka wykazała się przytomnością umysłu i umówiła mnie na wizytę w zakładzie fryzjerskim dla takich […]