MARZENIA.
Wieczór na Włodarzewskiej. Kuchnia. Siedzimy przy stole. Jemy kolację. Toczy się niezobowiązująca rozmowa, chyba o wakacjach: Matka: Oj marzy mi się taki wyjazd. Ja: Nic nie może stanąć na drodze twoim marzeniom mamo! Moim marzeniem jest zostać ninja! Matka / Ojciec: salwa śmiechu, zadławienie jedzeniem, łzy w oczach. I tak właśnie sobie pogadaliśmy. Poważnie, niepoważnie. […]
IZOLACJA W LESIE.
Na świecie wybuchła epidemia koronawirusa, więc wszystko zamknięto i kazano siedzieć w domu. Jak się okazało, wcale nie jest to taka łatwa rzecz. Stwórcy przerzucili się na pracę zdalną, a my generalnie na przeszkadzaniu w tym i na roznoszeniu mieszkania na czynniki pierwsze. Po tygodniu mieszkanie okazało się co najmniej trzy razy za małe dla nas […]
URODZINY BRUNA NUMER 3.
Czas ucieka, jak w klepsydrze piasek. Tak przynajmniej mawiał klasyk. Jeszcze chwilę temu byłem jedynakiem, a teraz Bruno kończy trzy lata. Przygotowaliśmy więc dla niego przyjęcie urodzinowe, na które przyjechała do nas Babcia. Jeśli chodzi o tort, to był tylko jeden słuszny wybór – Psi Patrol. Odebrałem go z Ojcem w sobotę rano i nie […]
KULTURA.
Ostatnimi czasy Matka miała silną potrzebę ukulturalnienia całej rodziny, więc w weekend wybraliśmy się na jej poszukiwania. Kultury się znaczy, nie Matki. W sobotę o poranku wywiało nas na Pragę i muszę przyznać, że jest to zdecydowanie inny świat. Inni ludzie, inne twarze. Azja jak nic! Trafiliśmy do Muzeum Pragi, oczywiście zaraz po tym, jak […]
SOWA.
Przyleciała do nas niedługo po urodzinach Bruna. Odwiedził nas wtedy wujek Arek K. i jak to wujek, przyniósł prezenty. Dla mnie książkę o lesie, a dla Bruna sowę-pacynkę z Ikei. Jak tylko Bruno ją zobaczył, wtulił się w nią prawie tak samo mocno, jak w pierś Matki podczas karmienia. Od tego czasu towarzyszy mu nieustannie. […]
WYCIECZKI RODZINNE.
Miało byś wcześniej, ale lepiej późno niż wcale, jak mawia przysłowie. Na pierwszy długi weekend tego roku wybraliśmy się na wycieczkę w południowo-zachodnie rejony Polski. Najpierw wyjechał Ojciec w sprawach biznesowych, a my we trójkę dołączyliśmy do niego dwa dni później. We Wrocławiu, cały czas spędziliśmy z kuzynkami bawiąc się klockami lego lub też w […]
SYLWESTER 2019.
Plany były identyczne, jak rok wcześniej, jednak tym razem udało się je zrealizować. I to pomimo choroby świątecznej! Mało tego! Udało się nawet obejrzeć sztuczne ognie, na które nie trzeba było nas budzić. Sylwester w tym roku był zaplanowany u Lenków. I tym razem Stwórcy pokazali swój nieprzeciętny kunszt i talent kuchenny, przygotowując przekąski, zakąski […]
ŚWIĘTA 2019.
Zaczęło się dobrze, a wyszło jak zawsze. To chyba najlepsze podsumowanie tegorocznego okresu świąteczno-noworocznego. Zacznijmy jednak od dobrze. Święta wypadły w tym roku w środku tygodnia, więc Stwórcy byli trochę zdezorganizowani. Najpierw mieliśmy wyjechać na weekend, później w weekend, a w końcu ruszyliśmy w poniedziałek, dzień przed wigilią, około południa. I jak się okazało, zupełnie […]