7 views 2 mins 0 comments

OJCZYZNA WZYWA.

In 2017
16 lipca, 2017

Co tam Panie w polityce? Najwyraźniej w kraju źle się dzieje. Stwórcy ciągle narzekają na rząd, politykę i kierunek, w którym sprawy zmierzają. Podobno rządzący rozwalają kraj, a wszystkie znaki na niebie wskazują, że będzie coraz gorzej. W zeszłym tygodniu uchwalili jakieś ustawy, które podporządkowują sądownictwo politykom, a to nie jest dobre. Wie to nawet taki trzylatek jak ja! Zresztą już dawno się nauczyłem, że gdy Ojciec się zapiekli i krzyczy “Co to za kraj?!”, ja zawsze odpowiadam “Polska”.  W związku z powyższym dzisiaj po raz pierwszy w życiu, całą rodziną, wzięliśmy udział w demonstracji antyrządowej.

Zaczęło się niewinnie. W piękną, słoneczną niedzielę wybraliśmy się na piknik i drugie śniadanie do Łazienek i zaliczyliśmy koncert chopinowski. Później poszliśmy jeszcze na spacer i w drodze powrotnej do samochodu, w zasadzie tuż przed samym parkingiem, minęła nas kolumna samochodów policyjnych. To przypomniało Matce, że ma się odbyć manifestacja antyrządowa przeciwko ustawom o Sądzie Najwyższym. Sam Stuhr zapraszał na 15 pod Sejm. No i zamiast pojechać spokojnie do domu na obiad, ruszyliśmy w kierunku Wiejskiej. Jako że na zegarze nie było nawet 14-tej, udało nam się znaleźć miejsce do parkowania pod teatrem Buffo. I tak oto ruszyliśmy pod Sejm, ostrzeżeni przez koleżankę Matki, aby absolutnie nie dać się policjantom wylegitymować. Szczególnie ja z bratem!

Ludzi było dużo i cały czas przybywało coraz więcej i więcej. Organizatorzy bardzo cieszyli się na nasz widok, a szczególnie mój i Brata. W końcu nie każdy zaczyna karierę polityczną w wieku trzech lat, a co dopiero pięciu miesięcy! Z takim startem prezydent i premier to dla nas plan minimum. Poprotestowaliśmy chyba ze dwie godziny, ja oglądając filmiki na telefonie, a Brat śpiąc w wózeczku. Mamy zresztą zdjęcia. Z wyborczą i falgą KOD-u. Lewactwo w każdym calu. Sort najgorszy! Na szczęście nas nie wylegitymowali. 

Visited 1 times, 1 visit(s) today