Monthly Archives: listopad 2021
Po zdobyciu Skrzycznego, kolejnym, ostatnim etapem długiego weekendu był Kraków. Zameldowaliśmy się z dala od centrum, ale za to mieliśmy fajną kuchnię na dole i duży pokój na górze. Po skonsumowaniu śniadania, na rozgrzewkę ruszyliśmy na Kopiec Kościuszki. Na sam kopiec niestety nie weszliśmy, gdyż przeraziła nas długa kolejka do kas. Obeszliśmy więc wszystko dookoła […]
Podczas ostatniego weekendu na południu naszego wspaniałego kraju, a nawet poza jego granicami, jednym z naszych przystanków był Szczyrk. Nie bez powodu zresztą, bo zaplanowane mieliśmy wejście na Skrzyczne, najwyższy szczyt w Beskidzie Śląskim, na który mieliśmy się wspiąć po raz pierwszy całą rodziną. Noc spędziliśmy w jakimś hotelu przy drodze, gdzie mieliśmy własny pokój […]
Listopadowe święto narodowe wypadało w tym roku w czwartek, więc aż się prosiło, żeby wyjechać gdzieś na długi weekend. Tym bardziej, że zostaliśmy zaproszeni przez rodziców Maćka i Bartka na wyjazd do agroturystyki. Stwórcy jednak nie byli zbyt optymistycznie nastawieni do tego pomysłu, mając w pamięci „piękne” listopadowe dni, które mogą zepsuć cały pobyt. Odmówili […]