Yearly Archives: 2020
W tym roku Święta spędziliśmy w Warszawie. Z powodu szalejącego wirusa nie mogliśmy zrobić wielkich świąt w Świniarach, więc trzeba było zorganizować się na miejscu. Jak się okazało, wyszła nam ta organizacja całkiem nieźle! Zaczęliśmy od choinki, która zgodnie z naszą nową tradycją, którą zaczęliśmy w tym roku, przyjechała na Mikołajki. Po kilku dniach Stwórcy […]
Kolejny kamień milowy pokonany! Dawno, dawno temu, Stwórcy rozmawiali z rodzicami naszych najlepszych kumpli z osiedla Maćka i Bartka B., o możliwości wspólnego nocowania dzieciaków i wspaniałym wieczorze jednych z rodziców – bez dzieci, za to ze świecami, winem i innymi takimi takimi. Temat od czasu do czasu wracał jak bumerang, ale zawsze na rozmowach […]
Nie chcę nawet liczyć, ile czasu minęło, od kiedy pierwszy raz poruszyłem temat piętrowego łóżka. Ile próśb, ile słów, ile rozmów. I wszystko na marne! Ciągle tylko słyszałem, że jak Bruno podrośnie, jeszcze trochę, na urodziny Bruna i tak dalej. Szczerze mówiąc czułem się jak sprzedawca piasku na pustyni, któremu odmawiają wszyscy klienci. W końcu jednak […]
Jak się powiedziało A, trzeba też powiedzieć B. W ten weekend Matka znowu z miała zajęcia, więc Ojciec musiał zagospodarować dwa dni z dziećmi. Panująca nadal pandemia uniemożliwia niestety zabawy wewnątrz, więc kina, centra handlowe, baseny, parki rozrywki czy nawet wycieczka do Ikei odpadały. Pozostało tylko łono natury. Jakiś czas temu zdobyliśmy pierwszy szczyt, Łysicę. […]
Matka niedawno rozpoczęła studia i wiąże się to z jej nieobecnością w niektóre weekendy. Dlatego też spędzamy ten czas z Ojcem, który musi nam organizować zajęcie tak, żebyśmy się nie pozabijali, a przede wszystkim nie doprowadzili go do szaleństwa. Pierwsza sobota minęła nam na placach zabaw i pumptrackach. Niedzieli nie mieliśmy zaplanowanej i nie za bardzo […]
Moje szóste urodziny odbyły się dwa razy, co bardzo mi się podobało! Pierwsza impreza odbyła się w domu, skromie bo skromnie, ale był sernik i świeczka plus oranżada. Druga impreza była zaplanowana na kolejny weekend w Zimnych Dołach. Jakby tego było mało, miała być podwójna, bo okazało się, że Ignacy z osiedla urodził się tego […]
Wakacje, wakacje i po wakacjach. Powrót do rzeczywistości był tym razem szybki, a nawet bardzo szybki. Zbyt szybki i do tego dużo szybszy niż byśmy sobie tego życzyli. I mam nadzieję, że już więcej tak szybko wracać nie będziemy! Wróciliśmy do domu w poniedziałek po południu, a wieczorem zaczął mnie boleć brzuch. Zrobiłem swoje w […]
Były to pierwsze wakacje w historii Stwórców, na których mieli do dyspozycji rowery. Jak się okazało, pomysł był znakomity i tak naprawdę nie wyobrażają sobie, jak by to wszystko wyglądało, gdybyśmy ich nie mieli. Ojciec z Brunem codziennie rano jeździli rowerami po pieczywko. Na każdej wyprawie na plażę, mieliśmy je na dachu i co chwilę […]
Kolejne dni wakacji to kolejne wycieczki. Stwórcy zapewniali nam moc atrakcji. Zaczęliśmy od Muzeum Techniki Wojskowej Gryf. Jadąc tam byłem dość mocno nadąsany, ale z czasem, jak już zaczęliśmy oglądać fajne eksponaty (a przede wszystkim po zjedzeniu lodów), zaczęło mi się podobać. Szczególnie stare wojskowe samochody. Po zwiedzeniu muzeum, ruszyliśmy w dalszą drogę, tym razem […]